A dzisiaj czyli 17 lipca znowu wybraliśmy się na Sztygarkę ale Wiktoria wzięła Szczotka. Bałyśmy się jak psy na siebie reagują bo oby dwoje chcą atakować inne psy, nie lubią dzieci itp. Na początku jak to wiadomo był szczek. Draco i Szczotek musieli być w kagańcach. Ale później było co raz lepiej bo mogli siedzieć bez kagańców ale niestety na smyczy. Od czasu do czasu pojawił się szczek ze strony Szczotka i później pod koniec Draco, lecz ogólnie chłopcy byli nawet grzeczni :)
Czy spacer uważam za udany ? No nie wiem, zawsze mogło być lepiej ale miejmy nadzieje że chłopcy się kiedyś polubią :)
Gratulujemy, jest progres, oby było tylko lepiej! :D
OdpowiedzUsuńPozdrów trzy psiaki przy okazji. :)
Pozdrawiamy i zapraszamy do nas, (za jakiś czas nowy post)
Gosia & Ruby
ruby4x4.blogspot.com
Dziękujemy :)
UsuńI na pewno pozdrowie :D
Ale długi spacerek! :D Chłopacy na pewno się kiedyś polubią, fajnie, że chodzicie razem na spacery :)
OdpowiedzUsuń