Większość majówki spędziłam z Draculą. Były to głównie osiedlowe spacery ponieważ Draco był po chorobie więc za bardzo męczyć go nie chciałam - przeciwnie sił nabieraliśmy do dłuższych wędrówek. Odwiedziliśmy sobie jedno osiedle na którym byliśmy pierwszy raz. Fajna, spokojna okolica. Nie obyło się oczywiście bez zdjęć oraz powtarzania komend i sztuczek - jestem dumna z psa bo dawał z siebie wszystko. Do tego nauczyłam go zająca oraz świadomości zadu - owszem będziemy dalej to doskonalić bo czymś trzeba się będzie pochwalić na Zwierzynalii 2015 ;) . W niedzielę jednak spędziłam dzień bez Draco - byłam w zoo w Parku Śląskim. Pogoda dopisała, porobiłam parę zdjęć ale wstawię tylko te co najlepiej mi wyszły :)
Oficjalnie majówkę mogliśmy zacząć :D
Teraz będzie kilka zdjęć jak to czas spędziłam z Draco
Tylee terenu do biegania <3
A tu nagle zauważyłam taki znak - ehh psiarze wiedzą jakie to uczucie..
Jak wróciliśmy do domu to sobie opanowaliśmy świadomość zadu.
Świadomość zadu : level hard :D
Oficjalnie z Draco mogliśmy zakończyć majówkę xD
Zdjęcie z zoo
I oficjalnie mogę zakończyć majówkę powrotem na początek parku Elką :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz